Sequele można nazwać "odgrzewanymi kotletami", albo kontynuowaniem podróży z ulubionymi bohaterami. Obecnie panuje większa moda na tworzenie remake'ów lub osadzanie historii w świecie znanym z "poprzedniczki". Może wiązać się to z finansami lub brakiem reżyserskich pomysłów, niemniej jednak, widzów zadowala przede wszystkim dobra realizacja. Ogłoszenie nowego "Blade Runnera" przyniosło wiele mieszanych opinii. Podobnie jak w niedawnych zapowiedziach "Top Gun" - po co ruszać klasyki kina?